Czym zająć nasze dziecko?

Roczne dziecko mimo, że bawi się czasem samo, to potrzebuje nas chyba w każdej sekundzie. Czym je zająć by było i ono szczęśliwe i my? Zapraszamy do lektury.

Dobre i złe zajęcia dla maluszka

Zabawy dla dziecka rocznego muszą być bezpieczne i rozwojowe. To, że nasza pociecha ze skupieniem wpatruje się w migający ekran, nie oznacza, że powinniśmy ją tym zajmować. Według psychologów i neurologów, w tym wieku dziecko nie powinno mieć w ogóle kontaktu z telewizorem, komputerem, ani telefonem. Fakty są bezlitosne, dużo rodziców włącza takim maluchom programy, a wyrządza to dzieciom naprawdę sporą krzywdę. Zamiast telewizorów zakupmy książeczki, możemy również wypożyczyć je z bibliotek. W większych miastach są biblioteki dedykowane specjalnie dla dzieci, w mniejszych filiach też można znaleźć dla nich sporo propozycji. Nie zaopatrujmy się w baśnie z naszego dzieciństwa, to jeszcze nie ten wiek, najlepsze będą książeczki z kilkoma zdaniami i obrazkami, albo takie duże obrazkowe, gdzie rodzic musi popisać się swą wyobraźnią i opowiadać historie.
Zabawy ruchowe tak samo są ważne dla naszego brzdąca. Możemy udawać, że go gonimy, wtedy ucieka zależnie od swych umiejętności, albo na czworaka, albo już na dwóch nogach, śmiejąc się przy tym całym sobą.
Na zabawę w chowanego też jest to dobry czas. Co prawda dziecko się nie chowa, tylko zamyka oczy i myśli, że go nie widać, albo odwraca się plecami na łóżku. Udawajmy, że go nie widzimy i szukając głośno się pytajmy “gdzie schował się nasz szkrab?”.

Jakie zabawki będą odpowiednie

Czy zabawki zakupione w markecie będą odpowiednie? Tak naprawdę to zależy od Ciebie i od dziecka. Nie każde będzie zachwycone toczącą się kulą, są takie co się tego boją, tak samo nie każdy rodzic wytrzyma grającego pilota. Z własnego doświadczenia możemy powiedzieć, że dzieci fascynuje to co jest świecące, grające, jednak lepiej nie podawać w nadmiarze. Jeżeli nasze uszy nie mogą wytrzymać, warto zakleić głośniczek, jest ciszej i przyjemniej.
Namawiamy by samemu zrobić zabawki. Wykorzystać można pudełka po herbatach, butelki po napojach, ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia. Jednak pamiętajmy, by tak sklepowe zabawki, jak i zabawki domowe, były bezpieczne. Małe dzieci jeszcze lubią próbować wszystko buzią, jak i wkładać sobie różne rzeczy do nosa.

Author: infokobieta24.pl